14 oznak toksycznego partnera
14 oznak toksycznego partnera.
Początek nowej znajomości to piękny czas, pełen motylków, serduszek, ochów i achów. Twój organizm zalewa fala oksytocyny i jest to bez wątpienia fenomenalne uczucie, jednak takie maniakalno-euforyczne stany mogą być dla Ciebie bardzo niebezpieczne.
Będąc w stanie miłosnego upojenia bardzo łatwo jest przegapić sygnały ostrzegawcze, wskazujące, że Twój wybranek jest typem toksycznym, niebezpiecznym i potencjalnie wyniszczającym.
Miałam w życiu tę (nie)przyjemność spotykania się z pewnym bardzo niezdrowym osobnikiem i przyznam, że nie mając wiedzy o tym jak działa – bardzo łatwo weszłam w zastawione przez niego złote sidła.
Aby pomóc Ci uniknąć takich pułapek – postanowiłam napisać listę konkretnych sygnałów, które mogą wskazywać, że masz do czynienia z kimś niebezpiecznym, niestabilnym, a nawet psychopatycznym.
Oczywiście wystąpienie któregoś z poniższych sygnałów nie oznacza, że należy momentalnie zrywać znajomość, jednak na pewno warto wtedy włączyć tryb wzmożonej obserwacji i usadzić nieco latające w brzuchu motylki, bo może się okazać, że to nie motylki tylko naćpane toksyną ćmy.
14 oznak toksycznego partnera
1. Let’s talk about… ex, baby
Zaobserwuj co Twój wybranek mówi o swoich byłych partnerkach. Jak je wspomina? Być może je krytykuje, wyszydza, obwinia, wyśmiewa albo przedstawia się w roli ofiary ich toksycznego zachowania?
Ważne jest też to w jaki sposób o nich mówi – czy wyczuwasz wtedy złość, pogardę, poczucie krzywdy?
2. Kruche związki
W tym temacie nie ma twardych, matematycznych zasad, ale jeśli dorosły facet nie był nigdy w relacji dłuższej niż kilka miesięcy, albo wszystkie jego związki były “na odległość” to warto się temu poprzyglądać i nabrać nieco dystansu.
3. Jest bajecznie. Magicznie. Idealnie!
Relacja między dorosłymi ludźmi nie polega na cudownym dopasowaniu dwóch laserowo skrojonych, perfekcyjnie przylegających puzzli. Poznając się zawsze wystąpią jakieś nieporozumienia, tarcia, kompromisy, różnice. I to jest w porządku!
Dlatego jeśli wszystko idzie bajecznie, romantycznie i jest okraszone spektakularnymi scenami znanymi z komedii romantycznych to UWAŻAJ.
Jeśli mówisz, że lubisz komplementy i znajdujesz całe mieszkanie oklejone karteczkami z wyznaniami, jeśli dostajesz napisaną dla Ciebie piosenkę, zrobioną własnoręcznie rzeźbę z gliny, zaproszenia na kolację w Paryżu, naszyjnik po jego babci i 17 sms-ów dziennie to… czas zapalić lampkę ostrzegawczą.
Wystąpienie kilku wymienionych elementów na początku znajomości to romantyzm.
Wystąpienie wszystkich tych elementów w ciągu miesiąca to fanatyzm.
Pamiętaj – manipulant zachowuje się jak zakochany facet – tyle, że 100 bardziej, 100 mocniej i 100 razy szybciej.
4. Wyznanie miłości po miesiącu
Wierzę, że po miesiącu randkowania można się kimś potężnie zauroczyć, ale jeśli po tak krótkim czasie padają słowa “Kocham Cię” to jest to wg. mnie niebezpieczny znak.
Takie wyznanie może oznaczać poważną niedojrzałość emocjonalną, albo wredną próbę manipulacji. Albo i jedno i drugie.
Jeśli ktoś Cię “kocha” po kilku spotkaniach to po kolejnych kilku może zmienić zdanie, prawda?
Takie wyznanie narzuca też presję i automatycznie zwiększa rangę relacji. Lekkie poznawanie się staje się związkiem, a przynajmniej rodzi się taka presja. No bo on już kocha, jest taki pewny, chce Ciebie całej na 100%!
Jeśli spotka Cię taka sytuacja to polecam się wychłodzić, wycofać i absolutnie nie odpowiadać “ja Ciebie też” w wyniku zaistniałej presji. Cisza jaka zapadnie po usłyszanym wyznaniu może być niekomfortowa, ale nie daj się nią zmusić do powiedzenia czegoś na co nie jesteś gotowa.
5. Wyznanie strasznego sekretu
To jest zagrywka, która bardzo często poprzedza wyznanie miłości. Mając do czynienia z psycholem prawdopodobnie po kilku tygodniach spotykania się usłyszysz od niego jakąś traumatyczną historią z dzieciństwa, wyznanie o chorobie, opowieść o przemocowym ojcu, albo bardzo dramatyczne story o zdradzie ze strony byłej.
Jeśli masz do czynienia z toksykiem, to takie wyznanie jest bardzo sprytną zagrywką, która ma sprawić, że poczujesz się wyjątkowa i doceniona, w końcu podzielił się taką tajemnicą tylko z Tobą! Ponadto u zdrowej emocjonalnie osoby wzbudzi współczucie, czułość i poczucie bliskości, które w naturalny sposób buduje się miesiącami.
I teraz najważniejsze… Jeśli masz do czynienia z manipulatorem to jego intencją będzie uzyskanie od Ciebie historii zwrotnej. Widząc jego łzy, możesz poczuć potrzebę by się odwzajemnić i opowiedzieć mu swoją traumę.
A on tylko na to czeka!
Twoja słabość to jego paliwo.
Znając Twój czuły punkt, kompleks, deficyt, lęk – manipulator będzie mógł Cię dalej rozgrywać i owijać wokół palca.
Jeśli usłyszysz po kilku tygodniach spotykania się taką łzawą historię to zachęcam Cię mocno do wzmożonej obserwacji i upewnienia się z kim masz do czynienia.
I przede wszystkim nie dziel się swoimi przeżyciami jeśli nie planowałaś tego na tym etapie znajomości robić! Możesz mieć poczucie, że teraz to Ty “powinnaś” się otworzyć, ale pamiętaj, że to może być bardzo sprytna manipulacja.
Polecam mocno wpis na temat relacji z psychopatą (KLIK), który w pewnym momencie mojego życia bardzo mi pomógł. Przeczytajcie i uważajcie na siebie, bo pozbieranie się po psycholu bywa bolesne.
6. Maski
Jeśli słyszysz, że twój obiekt westchnień chwali się tym jak sprawnie manipuluje innymi to istnieje ogromne ryzyko, że jesteś (lub wkrótce będziesz) jedną z tych oszukiwanych osób.
7. Ultimatum Bourne’a
Kolejne znaki ostrzegawcze na drodze poznawania się to wszelkie zakazy, nakazy i stawianie ultimatum.
Związek to relacja dwóch odrębnych istot. To z kim spędzasz swój wolny czas, co i jak mówisz, jakie ciuchy nosisz to Twoja sprawa. Nikt nie ma prawa Ci czegokolwiek zabraniać.
A jeśli usłyszysz ultimatum typu: “Albo przestaniesz wyjeżdżać beze mnie albo z nami koniec”, czy “Wybieraj: albo taniec w obcasach, albo ja” to… wyjeżdżaj czym prędzej do Rio tańczyć w najwyższych szpilkach jakie masz!
8. Zaborczość i kontrola
Czy Twój wybranek próbuje wpływać na Twój sposób ubierania się, ingeruje w to z kim i gdzie chodzisz, co jesz, ile ważysz albo jakiego słownictwa używasz? Czy sprawdza co robisz w sieci, przegląda Twój telefon? Może nawet śledzi profile Twoich byłych i zaprasza do znajomych Twoich bliskich, mimo, że jeszcze się nigdy nie poznali?
W takich sytuacjach zareaguj jak najszybciej i jasno stawiaj swoje granice. Wskaż konkretnie na co się nie zgadzasz, czego nie zamierzasz tolerować, jakich komentarzy nie chcesz słyszeć i co czujesz kiedy on się w dany sposób zachowuje. Potem patrz na jego reakcję i uważaj zwłaszcza na odwracanie kota ogonem albo wmawianie Ci, że nie masz poczucia humoru.
Stąd do gaslighting’u (KLIK) już niedaleka droga…
9. Pogarda i palenie mostów
Czy Twój potencjalny partner ma znajomych i bliskich przyjaciół? Buduje wieloletnie relacje, czy raczej zrywa znajomości i pali za sobą mosty?
Przypatrz się w jaki sposób wypowiada się o ludziach i w jaki sposób traktuje kelnerów, taksówkarzy, czy pracowników sklepów. Jest serdeczny i empatyczny, czy opryskliwy i roszczeniowy?
Bądź wyczulona na wszelkie przejawy pogardy i wywyższania się, bo sposób w jaki on traktuje innych, to często przejaw prawdziwego “ja”, które w początkowej fazie znajomości jest przed Tobą skrzętnie ukrywane.
10. Skrajna intensywność i tempo relacji
Kilka punktów wyżej wspomniałam, że manipulant zachowuje się jak zakochany facet – tyle, że 100 bardziej, 100 mocniej i 100 razy szybciej. Tempo rozwoju relacji to ważny czynnik, na który warto zwrócić szczególną uwagę, zwłaszcza jeśli jesteś kobietą, której bardzo zależy na byciu w związku. Niestety im bardziej tego pragniesz, tym bardziej jesteś tu narażona na manipulacje.
Dodam, że Twoja tęsknota za bliskością i głód miłości są w porządku! Masz prawo je czuć i szukać tego jedynego, jednak wchodź do nowej wody powoli – nie skacz na główkę, kiedy nie wiesz co leży na dnie… Manipulant, albo człowiek niedojrzały emocjonalnie będzie Cię popychał do skoku i tylko Ty możesz powiedzieć stop.
Jeśli Twój wybranek po miesiącu wyznaje Ci miłość, twierdzi, że to co Was łączy to związek (bo on już po prostu wie, że jesteś tą jedyną!), oznajmia, że jest gotowy razem zamieszkać, albo porusza temat ślubu i wymienia imiona waszych dzieci i psów to… wycofaj się. Weź oddech. Nabierz dystansu i wbrew buzującym w Tobie emocjom – wyhamuj te rozmowy.
Daj sobie czas, zajmij się swoimi pasjami, może wyjedź na parę dni z koleżanką i przede wszystkim bacznie obserwuj swoje emocje. Jeśli pojawi się wśród nich poczucie winy, poczucie zagrożenia albo osaczenia i chęć ucieczki to sobie je zapisz i nie pozwól ich wyprzeć przez racjonalizującą wszystko, dążącą do związku głowę.
11. Zdrada
W jaki sposób Twój wybranek mówi o zdradzie? Czy rzuca zabawne anegdotki o przyłapanych z kochankami kumplach? Opowiada żarciki z zabaw w delegacji dodając, że “grunt, by żona nie wiedziała”?
Jeśli zależy Ci na partnerze, który jest względem Ciebie uczciwy, to tak lekkie podejście powinno dać Ci do myślenia.
12. Ukrywanie zachowań partnera
Czy ukrywasz przed bliskimi pewne zachowania, przekonania albo opinie swojego wybranka? Czujesz, potrzebę by go tłumaczyć, albo bronić?
Red flag.
13. Emocjonalny Roller-coaster
Zaobserwuj jak się przy swoim wybranku najczęściej czujesz. Tylko tyle i aż tyle. Bardzo niebezpieczne są relacje, które opierają się skrajnościach i polegają na krzyżowym doświadczaniu euforii i depresji, bliskości i odrzucenia, miłości i nienawiści… To bywa kuszące, ten stan przypomina bycie na haju, jednak na dłuższą metę po prostu wyniszcza.
W toksycznej relacji bardzo niebezpieczna jest początkowa proporcja tych najwspanialszych emocji. 90% czasu zajmuje euforia, a późniejsze odrzucenie, pogarda, strach i poczucie winy wkradają się powoli i po cichu, co bywa trudne do wyłapania. Myślę, że to właśnie dlatego niektóre kobiety tkwią w takich relacjach miesiącami, albo latami. One ciągle pamiętają tę początkową, magiczną bajkę i radość z bycia tą jedyną, najpiękniejszą i najwspanialszą kobietą na świecie!
Ten czas jednak mija, początkowa bajka zamienia się w koszmar, a po czasie nieustającej manipulacji, chłodu i odrzucania, kobieta dochodzi do punktu, w którym jest emocjonalnym zombie…
Wtedy toksyk rzuca jej jakiś marny ochłap z raju – kwiaty, list, czułe wyznanie – przez co na nowo rozpala w martwym sercu ogień. Przypomina ofierze o początkowej bajce, obiecuje powrót do raju, a robi to tylko po to by mieć skąd wysysać żar. W końcu, gdy rzucane coraz rzadziej okruchy przestają działać, toksyk przenosi się na nowego żywiciela i cały proces zaczyna się od nowa…
14. Niepokojąca reakcja w ciele
Bądź świadoma tego jak Twoje ciało reaguje na nowego partnera.
Czy w trakcie rozmowy Twój oddech jest spokojny, czy bywa przyspieszony, płytki, nerwowy?
Czujesz napięcie w brzuchu, w karku?
Czy czujesz się bezpiecznie patrząc mu w oczy?
Co dzieje się kiedy mu czegoś odmawiasz, albo masz inne zdanie?
Ciało jest mądrzejsze niż głowa, która lubi kombinować i racjonalizować. W ciele odnajdziesz intuicję i SIEBIE, więc mając wątpliwości czy jakieś zachowanie było ok – sprawdź co na ten temat myśli Twój kark, dłonie, płuca i żołądek (zgaga prawdę Ci powie!).
*****
14 oznak toksycznego partnera – Podsumowanie
Moja toksyczna relacja trwała tylko 2,5 miesiąca, a ja już po 4 (bajkowych!) tygodniach zaczęłam zapisywać w kalendarzu niepokojące słowa i zachowania, których byłam świadkiem.
Notowanie bardzo pomaga, bo umysł lubi zapominać, a kartka zawsze pamięta i bez oporów pokazuje, że np. na 8 spotkań, aż 7 kończyło się jakimś wyrzutem, żalem, problemem.
Co myślicie o powyższej liście? Świadomie pominęłam w niej bardziej oczywiste sygnały takie jak nadużywanie alkoholu, stalking (been there), przemoc fizyczną, czy kłamanie i jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, doświadczeń i przemyśleń.
PS
Wydaje mi się, że opisane sygnały dotyczą zarówno kobiet jak i mężczyzn, choć kobiety chyba częściej wykorzystują seks jako instrument manipulacji i robią z niego nagrodę za dobre sprawowanie…
Panowie, jak myślicie?
Zobacz pozostałe kategorie:
Polecane artykuły:
